poniedziałek, 2 lutego 2015

59. Yahiya El Hadji Diemé

Senegal / ur. 10.12.1990 / obrońca

Pierwszy Senegalczyk w barwach warszawskiej Polonii. Karierę rozpoczynał w stolicy swojego kraju w barwach ASC HLM Dakar. Do Polski przyjechał jako niespełna dziewiętnastolatek. Grał w rezerwach Stali Rzeszów, a potem w trzecioligowym Gliniku Gorlice. W końcu razem ze swoim rodakiem Koulaty Thiam wylądował w Górniku Wesoła. Grę w górnośląskim klubie łączył z pracą parkingowego w jednym z dużych hoteli w Chorzowie. Musiał jakoś zarabiać na swoje życie. Na początku nie było mu łatwo. Trener nie widział go w składzie, więc grał w B-klasowych rezerwach. Potem jednak dostał swoją szansę i wiosną był jednym z wyróżniających się zawodników drużyny i pomógł drużynie Górnika Wesoła w awansie do trzeciej ligi. Latem 2012r piłkarz był sprawdzany przez GKS Katowice. Ostatecznie niedoszły dyrektor sportowy Gieksy Wojciech Szala zabrał go ze sobą do Polonii Warszawa, z którą związał się trzyletnim kontraktem. W sezonie 2012/13 w barwach "Czarnych Koszul" wystąpił sześć razy. Występów pewnie byłoby dużo więcej, ale podczas ligowego meczu ze Śląskiem Wrocław piłkarz nabawił się poważnej kontuzji (zerwane więzadła krzyżowe przednie w kolanie) i musiał pauzować przez pół roku. Piłkarz wrócił do zdrowia, jednak Polonia została zdegradowana do IV ligi i popularny „Jimmy” więcej już w barwach klubu z Konwiktorskiej nie wystąpił. Próbował swoich sił w I-ligowym GKS Tychy, ale na testach się skończyło. Na razie pozostaje bez klubu.



Debiut w Polonii:

20.08.2012 Lechia Gdańsk – Polonia Warszawa 1:3   [Ekstraklasa]

Ogółem: 

  • Sezon 2012/2013
Ekstraklasa: 6 m / 0 br 
Puchar Polski: 1 m / 0 br
Zawodnik z Senegalu przyjechał do Polski jako niespełna dziewiętnastolatek. Grał w rezerwach Stali Rzeszów, a potem w trzecioligowym Gliniku Gorlice. W końcu razem ze swoim rodakiem Koulaty Thiam (23 l.) wylądował w Górniku Wesoła. Grę w górnośląskim klubie łączył z pracą parkingowego w jednym z dużych hoteli w Chorzowie. Musiał jakoś zarabiać na swoje życie.
Zawodnik z Senegalu przyjechał do Polski jako niespełna dziewiętnastolatek. Grał w rezerwach Stali Rzeszów, a potem w trzecioligowym Gliniku Gorlice. W końcu razem ze swoim rodakiem Koulaty Thiam (23 l.) wylądował w Górniku Wesoła. Grę w górnośląskim klubie łączył z pracą parkingowego w jednym z dużych hoteli w Chorzowie. Musiał jakoś zarabiać na swoje życie.
Zawodnik z Senegalu przyjechał do Polski jako niespełna dziewiętnastolatek. Grał w rezerwach Stali Rzeszów, a potem w trzecioligowym Gliniku Gorlice. W końcu razem ze swoim rodakiem Koulaty Thiam (23 l.) wylądował w Górniku Wesoła. Grę w górnośląskim klubie łączył z pracą parkingowego w jednym z dużych hoteli w Chorzowie. Musiał jakoś zarabiać na swoje życie.
Zawodnik z Senegalu przyjechał do Polski jako niespełna dziewiętnastolatek. Grał w rezerwach Stali Rzeszów, a potem w trzecioligowym Gliniku Gorlice. W końcu razem ze swoim rodakiem Koulaty Thiam (23 l.) wylądował w Górniku Wesoła. Grę w górnośląskim klubie łączył z pracą parkingowego w jednym z dużych hoteli w Chorzowie. Musiał jakoś zarabiać na swoje życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz